wtorek, 3 lipca 2012

Śniadanie na szybko? Musli!

Nie zawsze jest czas na wspaniałe, królewskie śniadania. Obecnie tylko podglądam blogi śniadaniowe,   cudowne i piękne śniadania. Bo po prostu nie mam na to czasu ostatnio. Moje sztampowe pozycje śniadaniowe to - niestety - oczywiście kanapki lub (to już lepiej) owsianka. A czasem nawet na to nie ma czasu, bo lubię owsiankę, która trochę odstoi, przestygnie, gdy przegryzą się smaki. Wtedy na ratunek przychodzi... musli!
Próbowałam już przeróżnych mieszanek gotowych - niestety zazwyczaj skład skutecznie mnie odstrasza, ponieważ składają się głównie z cukru i wypełniaczy, polepszaczy, wzmacniaczy smaku. Orzechów i wszelkich bakalii nie ma w nich za wiele.
I tu do akcji wkracza EKOPRODUKT.PL - przysłali mi wspaniałą paczkę, pełną pyszności - do przetestowania i podzielenia się wrażeniami. Czytając skład na kolejnych opakowaniach byłam coraz bardziej zachwycona. W końcu coś dla mnie! Bez ulepszaczy i dziwnych konserwantów. W końcu sensowne składniki. Cuda nad cuda!

Po pierwsze:
Musli z amarantusem i malinami. Plus morele.
Skład: płatki owsiane, ekspandowane ziarno amarantusa (14%), pszenica ekspandowana, jabłko suszone, rodzynki, melasa, siemię lniane, malina liofilizowana (5%), nasiona sezamu, nasiona słonecznika - wszystkie są produktami rolnictwa ekologicznego.

Po drugie:
Miks chrupiącego musli z melasą i Brown Crunchy. Do tego truskawki.
Chrupiące musli z melasą: melasa, płatki owsiane, mąka pszenna razowa, olej palmowy, rodzynki, płatki kukurydziane, jabłko suszone, amarantus ekspandowany, pszenica ekspandowana, wiórki kokosowe, ziarno sezamu, siemię lniane, jajko w proszku.
Brown crunchy: melasa, płatki owsiane, mąka pszenna graham, olej palmowy, rodzynki, płatki kukurydziane, jabłko suszone, amarantus ekspandowany, orkisz ekspandowany, wiórki kokosowe, ziarno sezamu, siemię lniane, kakao, kakao w proszku, środek spulchniający.

Po trzecie:
Owsianka królewska z jagodami.
Skład: płatki owsiane, ekspandowane nasiona amarantusa, jabłko suszone.

Wszystkie miksy są naprawdę smaczne, a jeśli dodamy do nich owoców to w efekcie mamy pyszne, zdrowe i sycące na długo śniadanie. Moim faworytem jest Brown Crunch, jednak jest on też najbardziej kaloryczny - dlatego staram się mieszać przynajmniej dwa rodzaje. A wrzucenie wszystkich po trochu do miseczki też się sprawdza. Z czystym sumieniem mogę polecić te produkty - skład jest bardzo zachęcający, smak pyszny, a przygotowanie śniadanie zajmuje dosłownie dwie minutki.
Na ich stronie możecie zarówno poczytać o produktach, jak i zrobić zakupy w sklepie internetowym.

11 komentarzy:

  1. gdzie można kupić te musli? do tej pory jadałam Granole Fit z sante i płatki FiT z Biedronki...a zależy mi na schudnięciu . tak jak piszesz , do pracy na śnaidanie lepsze jest musli niz owsianka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze, można je kupić w ich sklepie internetowym - ekoprodukt.pl zakładka sklep.
      U mnie w mieście spotkałam się z ich produktami w Delimie i w Stokrotkach. Myślę, że spokojnie można do nich napisać, gdzie w Twoim mieście można kupić ich produkty.

      Usuń
    2. U mnie w mieście sporo produktów tej firmy jest w Realu :)

      Usuń
  2. trzy śniadania dzisiaj zjadłaś? ;-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj nie, ale w tym tygodniu jak najbardziej :P

      Usuń
  3. wszystko pyszne, pyszne, pyszne ! :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. pyszne sa i pysznie wygladaja ;)

    tylko drogie troche ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Musli na śniadanko jadam prawie zawsze, smaczne i pożywne :]. Niestety mam tak samo, że uwielbiam słodkości, i po takim lekkim śniadanku potrafię zjeść niemal całą czekoladę do kawy, no nie mogę się opanować.Ogólnie chyba ten mój pęd za słodyczami wynika z nieodpowiednio dobranej diety, po porostu mój organizm domaga się cukrów ;). myślicie, że np. taka dieta 36s (wygląda tak: http://www.rankingdiet.pl/dieta-36s/
    )będzie lepsza niż moje inwencje twórcze, które i tak kończą się objadaniem się słodyczami... ? ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystko pyszne, pyszne, pyszne ! :)))

    OdpowiedzUsuń